Elżbieta Oracz fotografia ślubna

Piękny ślub w malowniczej miejscowości na Podkarpaciu. Kiedy jechałam do moich klientów podziwiałam urokliwe krajobrazy. Pogoda była wymarzona. Najpierw kilka fotografii z przygotowań u pana młodego, potem zdjęcia w domu pani młodej. Piękna suknia ślubna z długim trenem robiła ogromne wrażenie. Przed wyjściem do kościoła udało się zrobić kilka ustawianych zdjęć w ogrodzie. Ślub bardzo radosny, w jasnym przestronnym kościele, co sprzyjało dobrym ślubnym fotografiom. Wesele było bogate w atrakcje. Wodzirej zachęcał do zabawy. Myślę, że na tym weselu nikt się nie nudził. Przed zachodem słońca udało mi się namówić gości do wspólnych fotografii w ogrodzie. Grupowe fotografie ślubne stanowią piękną pamiątkę, to nic że sztucznie zaaranżowane. Taka fotografia to również sztuka, sztuka ustawienia, kompozycji, zdobycia zaufania klientów. Kluczową atrakcją był pokaz ogni sztucznych, sfotografowanie pary młodej na ich tle, było dla mnie wyzwaniem, ale dało zamierzony efekt. Na tym etapie mojej pracy wiem, że wiele lat doświadczenia uczyniło mnie mistrzynią fotografowania w różnych warunkach oświetleniowych.

Za dwa dni spotkaliśmy się w apartamencie hotelowym na Jeziorem Rożnowskim. Pogoda trochę przed burzą dała miękkie światło. Idealna para, mocno zakochani i bardzo fotogeniczni. Zaraz po plenerze rozpętała się burza z taką siłą wiatru, że zmuszona byłam zjechać na parking Żabki i chwilę przeczekać zawieruchę, gałęzie spadały na szybę auta.

Z sentymentem wspominam ślub Sylwii i Daniela. Perfekcyjne przygotowania dały dobre efekty. Sylwia wybrała czerwony kolor okładki fotoksiążki i w takim samym kolorze pudełko ze zdjęciami ślubnymi.

 

Fotograf ślubny Małopolska * Fotografia ślubna Małopolska * Zdjęcia ślubne w plenerze *Fotograf na wesele * Suknia ślubna glamour * Zdjęcia ślubne plener * Fotograf ślubny Tarnów * Zdjęcia ślubne Tuchów

Podziel się tą historią
Wróć do portfolio