Wiele par zaplanowało swój ślub na 2020 rok, jednak sytuacja związana z pandemią koronawirusa sprawiła, że ich dzień ślubu został przeniesiony na 2021 rok. Inni zdecydowali się ślubować w bardzo małym gronie najbliższej rodziny i znajomych. Pandemia nie powstrzymała ich przed świętowaniem miłości.

W tym roku fotografowałam najmniejszy ślub w swoim życiu. Odbył się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Krakowie. Nowożeńcy w otoczeniu świadków, urzędnika i moim, czyli ich ślubnego fotografa. Wszyscy mieliśmy założone maseczki, ale na czas ich zdjęcia ze świadkami udało się zrobić spontaniczną fotografię z radosnymi emocjami na twarzach.

Ponownie spotkaliśmy się tego samego dnia na sesji fotograficznej w parku, w otoczeniu zielonej przyrody. Powstały zdjęcia pełne młodzieńczej radości. Czas pandemii zmienił wiele, ale wiedz, że nawet jeśli nie masz wielkiego wesela, możesz dzień ślubu świętować bardzo kameralnie i pomyśleć o wielkim weselu ze swoimi bliskimi, rodziną, przyjaciółmi i fotografem ślubnym, kiedy wszystko wróci do normalności.

Będzie mi miło jeśli zostawisz pod tym wpisem nurtujące Cię zapytanie odnośnie organizowania ślubów i współpracy z fotografem lub inny komentarz związany z tematem fotografii ślubnej w czasie pandemii.

FOTOGRAF ŚLUBNY KRAKÓW * FOTOGRAFIA ŚLUBNA MAŁOPOLSKA * ZDJĘCIA ŚLUBNE W CZASIE PANDEMII